SPOSOBY ZWRACANIA SIĘ DO MAŁYCH DZIECI Z LOGOPEDYCZNEGO PUNKTU WIDZENIA

Temat sposobu zwracania się do dziecka od zawsze budził zainteresowanie. Sama wielokrotnie słyszę takie pytania od rodziców. Dzisiaj postaram się rozwiać kilka mitów i przedstawić punkt widzenia logopedów na ten temat.

Zacznijmy od ustalenia kiedy dziecko słyszy i jak przebiega rozwój mowy dziecka Otóż Twój Maluch zaczyna Cię słyszeć już od około połowy życia płodowego. Słyszy Twój głos, uspokaja się przy nim. Pod koniec ciąży potrafi już nawet różnicować głos mamy i taty. Mając około 2 – 3 miesiące zaczyna głużyć, później gaworzyć (ok. 6 miesiąca życia), by w okolicach pierwszych urodzin zacząć artykułować pierwsze słowa (głównie zbudowane z reduplikowanych sylab otwartych, np.: mama, tata, baba, am, mu). Z upływem kolejnych tygodni dziecko zaczyna mówić coraz więcej, zwiększa się jego zasób słownictwa. Rozumie już proste pytania i odpowiada na nie (np.: kto to? ME <koza>). Kiedy tata wskaże palcem na mamę i zapyta kto to?, maluch odpowie: mama.

W okolicy drugich urodzin  zaczyna łączyć dwa elementy językowe i tworzyć pierwsze zdania. Przygląda się światu i komentuje: Mama am (mama je). Dziecko cały czas traktuje siebie, jako jeden z elementów rzeczywistości. Tak jak jest mama, tata, baba, tak jest i Ala. Dziecko w wieku 24 miesięcy podczas odmiany czasownika najczęściej używa formy 3 osoby liczby pojedynczej (on/ona) również w znaczeniu trybu orzekającego (innymi słowy, mówiąc o sobie mówi – on/ona) .

Pomiędzy 2. a 3. urodzinami dziecko  zaczyna dostrzegać własną tożsamość – ja.

Zaimek ja może pojawić się w słowniku dziecka tylko wówczas, kiedy:

  • buduje ono zdania złożone z czterech i pięciu wyrazów;
  • odmienia rzeczowniki.

Nie możemy więc wymagać go od dziecka, które dopiero zaczyna mówić, którego mowa z różnych względów rozwija się z opóźnieniem.

Mówienie o sobie w 1 osobie liczby pojedynczej (ja) utrwala się dopiero pod koniec 3. roku życia. Cały okres między drugimi a trzecimi urodzinami jest czasem kształtowania się tej formy. Będą dni, kiedy będzie się ona pojawiać, ale będą też takie, kiedy na jakiś czas zniknie. I w tym okresie może tak być.

Im dziecko starsze, tym więcej słów używa. A ponieważ niektóre głoski pojawiają się później niż samo mówienie, mowa dziecka może być zniekształcana przez wady wymowy  i choć dzieci w przedszkolu często zmiękczają głoski, nie jest to powód do tego, żeby mówić tak samo.

Kilka cennych rad, jak mówić do dziecka, aby stymulować rozwój jego mowy:

  1. Pokazuj Maluchowi otaczający świat i opowiadaj mu o nim, dobierając proste, zrozumiałe słowa:
    O! Pada deszcz! Ale zimny i mokry!
    Albo:
    Ach! Idzie pani i pies! Pies mówi hau hau! O! Nie ma psa!
    Dzięki temu dziecko poszerza swój zasób słownictwa, a dodatkowo doskonali rozumienie. Pamiętaj o odmianie wyrazów! Wzór systemu gramatycznego kształtuje się od najmłodszych lat.
  2. Pamiętaj o kontakcie wzrokowym! Patrz na dziecko, gdy do niego mówisz. Na spacerze ustaw siedzenie wózka tak, żeby maleństwo na Ciebie patrzyło. Nie zajmuj się w tym czasie rozmową przez telefon czy przeglądaniem stron internetowych. Kontakt z dzieckiem da lepsze efekty.
  3. Baw się z maluchem, wykorzystując wyrażenia dźwiękonaśladowcze i onomatopeje. Zachęcaj go do powtarzania dźwięków, sylab i być może – wyrazów! Gdy Twoje dziecko zacznie już używać wyrażeń dźwiękonaśladowczych, wspieraj je wyrazami: Kum kum? Widziałeś żabkę? O, jaka zielona żabka! Żabka mówi kum kum!
  4. Pamiętaj o melodii i intonacji! Niech Twoje wypowiedzi są śpiewne, melodyjne, miłe dla ucha.
  5. Nie zapominaj o śpiewaniu piosenek, kołysanek. Wspomagaj się dziecięcymi wierszykami, rymowankami i zabawami paluszkowymi. Czytaj bajki, zachęcaj dziecko do słuchania i pokazywania przedmiotów na obrazkach.
  6. Nawet, jeśli uważasz, że dziecko nie rozumie Twoich wypowiedzi, pamiętaj! Komunikacja to nie tylko słowa: to mimika, gesty, ułożenie ciała, intonacja i melodia Twojego głosu! Jeśli półroczny Maluch nie zrozumie komunikatu o zepsutej pralce, to z pewnością wyczuje Twoją złość, która przejawi się w grymasie oraz napięciu mięśni. Dziecko odpowie „po swojemu”, czyli tak jak rozumie Twój komunikat – płaczem na złość, a śmiechem na radość.
  7. Unikaj w swoich wypowiedziach „mówienia jak ciocia” albo „mówienia jak dzidziuś” – bądź wzorem wymowy. Choć roczne, dwuletnie i trzyletnie dziecko (a nawet cztero- i pięcioletnie) nie potrafi jeszcze wypowiedzieć niektórych głosek (sz, ż, cz, dż, r), to nie znaczy, że wszyscy muszą mówić tak jak ono. Im bardziej będziesz „zmiękczać” swoje wypowiedzi, tym bardziej utrwalisz w dziecku niepoprawny wzór wymowy. Osoby, które zachwycone maleństwem wołają: cieść śkajbie,  aje duuuuzie oćka – mówią do dziecka niepoprawnie. Zamiast wywoływać wady wymowy,  już dziś zmień jakość swojego komunikatu kierowanego do dziecka.

 

Skip to content