Grupa III – 18.05.2020 r.

Tematyka tygodniowa: „W zoo”

Temat dnia: „Zwierzęta w zoo”

  1. Słuchanie opowiadania Urszuli Piotrowskiej pt. „Plastelinowe zoo”

 

Od rana padał deszcz. Padał i padał. Wszędzie przybywało kałuż, które chlupotały, chlup, chlup. Dzieci były w złych humorach, bo przecież na dzisiaj zaplanowano wycieczkę do zoo. Nawet Trampolinek nie wiedział, jak je pocieszyć.

A wtedy pani wyjęła z szafy plastelinę, różne pudełka, patyczki oraz kolorową bibułkę i położyła na stolikach.

– Do czego to będzie nam potrzebne? – zapytał Trampolinek.

– Zrobimy własny ogród zoologiczny – powiedziała pani. – Zbudujemy alejki, ogrodzenia, wybiegi, zagrody, gniazda, domki i zamieszkają w nich ulepione przez nas zwierzęta.

– Ale wspaniały pomysł, hej hop!

Przedszkolaki natychmiast wzięły się do pracy. A pani pomagała im we wszystkim i zadawała zagadki:

Jak nazwiemy takie zwierzę,

które trąbą wodę bierze

i polewa całe ciało –

wody trzeba więc niemało.

– Słoń, słoń! – wołały dzieci i już po chwili po wybiegu spacerowały plastelinowe słoniki i piły wodę ze strumyka.

Trampolinek poszukał zielonej plasteliny, podzielił ją na kawałki i zaczął wałkować.

– Trampolinku, słoń nie ma takiej długiej trąby – tłumaczyła przyjacielowi Ola.

– Masz rację, Olu, ale ja z tego wałeczka zrobię coś innego.

Pani od razu domyśliła się, co to będzie i powiedziała:

Groźnie syczy, pluje jadem,

bo jest niebezpiecznym gadem.

Zwinnie wije się jak lina –

lepiej z taką nie zaczynaj!

– Żmija, żmija! – rozległy się okrzyki, a potem syczenie, sss…, sss…

I Trampolinek ulepił długą żmiję. Szybko umieścił ją w terrarium, żeby nie uciekła.

A pani zadała kolejną zagadkę:

Zjada mięso z apetytem

i potrząsa grzywą przy tym.

Królem zwierząt jest na świecie,

ale o tym dobrze wiecie.

Oczywiście, dzieci dobrze wiedziały, że chodzi o lwa. A kiedy zoo było już gotowe i zamieszkało w nim oprócz słoni, lwów i żmij jeszcze mnóstwo innych zwierząt, pani zaproponowała wesołą zabawę.

Wymyśliła, żeby przedszkolaki naśladowały zwierzęta. I proszę bardzo: skakały jak kangury, wyciągały szyje jak żyrafy, skradały się jak tygrysy, pohukiwały jak sowy, a nawet trąbiły jak słonie.

To był naprawdę udany dzień, chociaż za oknem wciąż padał deszcz.

 

  1. Rozmowa na temat treści opowiadania
  • Dlaczego przyjaciele Trampolinka byli smutni?
  • Na jaki pomysł wpadła pani?
  • Jak wygląda ogród zoologiczny? Co się w nim znajduje?
  • Wymień nazwy zwierząt, o których była mowa w opowiadaniu?
  • Jakie inne zwierzęta można spotkać w zoo?
  • Jak myślisz, jak należy zachowywać się w zoo?

 

  1. Wirtualny spacer po krakowskim zoo

Dziecko przy pomocy rodzica nazywa zwierzęta, które widzi na filmie.

https://www.youtube.com/watch?v=t9Spiy3c8aw

 

  1. Zabawa naśladowcza „Zwierzak”

Do tej zabawy można zaprosić również rodzeństwo – im więcej osób, tym śmieszniej! Uczestnicy siadają w kole. Ochotnik lub osoba wybrana za pomocą wyliczanki wstaje. Pozostali zadają pytanie: „Kim jesteś zwierzaku?”. Zadaniem pytanego jest zaprezentowanie dowolnego zwierzęcia ruchem ciała i odgłosami (bez podawania jego nazwy). Kto odgadnie nazwę zwierzęcia – wchodzi do środka i zabawa toczy się dalej.

 

  1. Praca plastyczna „Egzotyczne zwierzę”

Proponujemy, by dziecko dzisiaj spróbowało zrobić szkic ołówkiem. Nie jest to najłatwiejsza z technik plastycznych, ale za to bardzo efektowna (troszkę wprawy w tej technice dzieci miały już w przedszkolu – rysowaliśmy w ten sposób portret Piłsudskiego). Warto, by dziecko rysując, patrzyło na zdjęcie lub ilustrację w książce przedstawiającą dowolne zwierzę egzotyczne. Poprośmy, aby tak zaplanowało swój rysunek, żeby całe zwierzę zmieściło się na kartce. Gdy szkic będzie już gotowy, można go trochę pocieniować, czyli „pomalować ołówkiem” – miejsce, gdzie rzeczywisty kolor jest jasny – malujemy delikatnie, tam, gdzie jest ciemny – zaznaczamy mocniej.

Skip to content